Drogi pamiętniku, są w życiu kobiety takie chwile gdy okazuje się, że spodnie, które były za luźne stają się przyciasne. Guzik pije a bluzka nie wygląda już tak ładnie, bo tu czy tam coś wystaje. Są to chwile grozy i rozpaczy. Nie oszukujmy się, to się nie dzieje z dnia na dzień, tylko wcześniej staramy się tego nie zauważać, choć nasza podświadomość mówi nam, że dieta pudełkowa nie oznacza kolejnego pudełka lodów śmietankowych polanych ajerkoniakiem. Continue reading „Dzień pierwszy, czyli jak zostaliście moim pamiętnikiem”